W związku z narastającym problemem, jakim jest stały wzrost zachorowań na chorobę wieńcową oraz istniejącymi możliwościami zapobiegania jej wystąpieniu przez zmianę stylu życia, warto jest poruszyć temat profilaktyki tej choroby. Choroba niedokrwienna serca jest szerokim pojęciem, obejmującym wszystkie stany niedokrwienia mięśnia serca bez względu na patomechanizm. Choroba wieńcowa obejmuje stany niedokrwienia mięśnia sercowego związane ze zmianami w tętnicach wieńcowych.
Choroby układu krążenia, w tym głównie choroba niedokrwienna serca (Ischemic Heart Disease, IHD), stanowią najważniejszą przyczynę umieralności w krajach rozwiniętych, powodują ogromne koszty społeczne i ekonomiczne. IHD jest najczęstszym schorzeniem układu krążenia ludzi żyjących w krajach wysoko rozwiniętych. W krajach uprzemysłowionych niedokrwienna choroba serca jest przyczyną zgonów ok. 30% mężczyzn i 25% kobiet. Szacuje się, że około 100 tys. osób rocznie zapada w Polsce na zawał. Czterdzieści procent spośród tych osób umiera w ciągu roku.
Serce oplecione jest siecią odżywiających je naczyń przypominających wieniec - stąd nazwa „naczynia wieńcowe”. Choroba wieńcowa rozwija się, gdy na wewnętrznych ścianach tych tętnic odkłada się cholesterol powodujący ich zwężenie, tym łatwiej, jeśli działają dodatkowo czynniki uszkadzające wewnętrzną ścianę naczynia (proces ten popularnie zwany jest miażdżycą). Utrudnia to dopływ krwi do serca, co grozi całkowitym zablokowaniem tętnicy wieńcowej przez skrzep krwi. Sytuacja taka prowadzić może do zawału serca.
Zapobieganie chorobie wieńcowej polega na zwalczaniu czynników ryzyka poprzez popularyzowanie zdrowego modelu życia w ramach profilaktyki pierwotnej (obniżenie masy ciała u ludzi z nadwagą i otyłością, ograniczenie palenia tytoniu, leczenie nadciśnienia i cukrzycy, wzrost aktywności fizycznej).
Działalność popularyzująca zdrowy model życia, realizowana w ramach profilaktyki pierwotnej (czyli zapobiegania pojawieniu się choroby) powinna w zasadniczej mierze opierać się na pracownikach ochrony zdrowia. Jednak popularyzowanie zdrowego modelu życia, a tym samym wykluczenie czynników ryzyka choroby wieńcowej jest zadaniem, które realizować mogą dietetycy, nauczyciele, politycy, pracownicy administracji, media, organizacje pozarządowe.
Choroba wieńcowa powstaje w wyniku działania tak zwanych czynników ryzyka. Czynniki ryzyka choroby wieńcowej dzielimy na niemodyfikowalne, czyli takie, na które nie mamy wpływu (wiek, płeć, predyspozycja rodzinna), i te, które podlegają modyfikacji i można skutecznie zwalczać je w ramach umacniania zdrowego modelu życia. Do czynników, które możemy eliminować należą: podwyższone stężenie cholesterolu i/lub triglicerydów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość, dieta obfitująca w tłuszcze nasycone, palenie tytoniu, mała aktywność fizyczna, nadmierne spożycie alkoholu.
Pełny sukces w zapobieganiu chorobie wieńcowej będzie łatwiejszy do osiągnięcia, jeśli będzie się zwalczać wiele czynników jednocześnie. Przy jednoczesnym współistnieniu wielu czynników ryzyka zmiana stylu życia, choć nadal konieczna i pożądana, może okazać się niewystarczająca ze względu na duże zagrożenie chorobą wieńcową. Konieczne wówczas staje się włączenie leków zmniejszających ciśnienie tętnicze i poziom cholesterolu we krwi oraz aspiryny hamującej nadmierną skłonność krwi do krzepnięcia.
Nadwaga i otyłość predysponujące do wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, są zazwyczaj konsekwencją niewłaściwej diety i (lub) braku ćwiczeń fizycznych.
Na pewno znany wszystkim jest cholesterol, o którego właściwy poziom apelują lekarze i główny oskarżony w procesie wywoływania choroby wieńcowej. Cholesterol razem z trójglicerydami i kwasami tłuszczowymi tworzy tak zwane lipidy, które krążą we krwi między tkankami i narządami i stanowią część składową komórek. Cholesterol to woskowata substancja, która jest niezbędna do utrzymania czynności układu nerwowego, skóry, mięśni, wątroby, jelit i serca. Cholesterol zawarty w diecie - ten, który spożywamy - dostarczają tylko produkty pochodzenia zwierzęcego (pełne mleko, ser, mięso, jaja). Poza tym cholesterol znajdujący się we krwi jest produkowany przez wątrobę.
Mimo że cholesterol jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jego nadmiar może odkładać się w tętnicach, utrudniając swobodny przepływ krwi. Wysoki poziom cholesterolu, podobnie jak podwyższone ciśnienie tętnicze, może nie sprawiać dolegliwości, co jednak nie zmniejsza zagrożenia, jakie ze sobą niosą. U chorych z nadciśnieniem tętniczym i współistniejącymi zaburzeniami lipidów, aby zmniejszyć ryzyko zawału serca, udaru i innych chorób układu krążenia, należy obniżać zarówno podwyższone ciśnienie, jak i podwyższony poziom lipidów.
Zwykle na wynikach badań podawane jest stężenie cholesterolu całkowitego, cholesterolu LDL (tak zwany "zły cholesterol"), cholesterolu HDL (tzw. "dobry") i triglicerydów. Lekarze przyjmują, że stężenie cholesterolu całkowitego we krwi powinno być niższe niż 200 mg/dl. Jeżeli stężenie to jest wyższe, mówi się o tak zwanej hipercholesterolemii - podwyższonym stężeniu cholesterolu we krwi. Oczywiście ryzyko choroby zależy od stężenia składowych cholesterolu całkowitego. Na ogół stężenie cholesterolu LDL powinno być niższe niż 130 mg/dl, a cholesterolu HDL wyższe niż 45 mg/dl.
Z niewłaściwą dietą związane są:
Należy pamiętać, że żywienie sprzyjające profilaktyce miażdżycy powinno cechować się niskim spożyciem nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu i sodu (soli), a wysokim spożyciem błonnika pokarmowego, witamin i flawonidów.
Jak w skali całego społeczeństwa można popularyzować zdrowy sposób odżywiania się? Oto kilka sposobów:
Ludzie o dużej aktywności fizycznej są mniej podatni na chorobę wieńcową. U ludzi pracujących umysłowo wskazane są intensywne ćwiczenia fizyczne 3 razy w tygodniu, po 30 minut. Ćwiczenia fizyczne wywierają korzystny wpływ na lipidy osocza (wzrost cholesterolu HDL, redukcja zawartości w osoczu małych gęstych LDL), obniżenie ciśnienia krwi (szczególnie u ludzi z granicznym nadciśnieniem), poprawę tolerancji glukozy, wzrost wrażliwości tkanek na insulinę.
W celu popularyzowania aktywności fizycznej w całym społeczeństwie proponuje się realizację takich zadań jak:
Palenie wywiera silny miażdżycorodny wpływ na tętnice (poprzez uszkodzenie śródbłonka tętnic, zwiększoną gotowość zakrzepową krwi i niekorzystny wpływ na lipoproteiny osocza). Także bierne palenie papierosów zwiększa zagrożenie chorobą wieńcową.
Palenie tytoniu jest szczególnie nasilone w krajach słabo rozwiniętych. Według badań Światowej Organizacji Zdrowia w 2020 roku palenie tytoniu stanie się najpoważniejszym problemem zdrowotnym.
Polska jest na trzecim miejscu w Europie pod względem palenia tytoniu w przeliczeniu na mieszkańca kraju. Więcej od Polaków palą tylko Grecy i Hiszpanie, najmniej papierosów na naszym kontynencie wypalają Niemcy i Brytyjczycy. W Polsce pali około 41% mężczyzn i 22% kobiet. Średnia liczba papierosów wypalanych codziennie przez mieszkańców naszego kraju to odpowiednio 20 dla mężczyzn i 14 dla kobiet.
Palenie papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia zawału serca trzykrotnie. Jeżeli chce się zapobiegać rozwojowi choroby wieńcowej, konieczne jest całkowite zaprzestanie palenia tytoniu!!!
Wypalenie każdego papierosa wiąże się z natychmiastowym wzrostem ciśnienia tętniczego i przyspieszeniem akcji serca. Podczas palenia papierosów dochodzi do skurczu naczyń wieńcowych. Dlatego też palenie papierosów może być przyczyną zawału mięśnia sercowego nawet w przypadku niewielkich zmian miażdżycowych w naczyniach wieńcowych. Nie można pocieszać się tym, że pali się niewiele lub mniej niż kiedyś. Rzucając palenie, zmniejsza się ryzyko wystąpienia zawału serca już w pierwszym roku od zaniechania nałogu. W ciągu 5 lat ryzyko to będzie porównywalne z ryzykiem u osób, które nigdy nie paliły papierosów! Aby rzucić palenie niezbędna jest motywacja.
W ogólnej profilaktyce palenia tytoniu proponuje się realizację takich zadań jak:
Niezależnym czynnikiem ryzyka choroby wieńcowej, wpływającym także na pozostałe czynniki ryzyka (zwiększając ich niekorzystne działanie) jest cukrzyca typu 2. Śmiertelność związana z chorobami układu krążenia jest u chorych z cukrzycą średnio 3 razy większa, niż u osób bez cukrzycy.
Częstość występowania cukrzycy w krajach rozwiniętych wynosi około 2 - 5% ogólnej populacji. Szacuje się, że w Polsce choruje na nią około dwa miliony osób. Na całym świecie obserwuje się wyraźną tendencję wzrostową w częstości występowania cukrzycy. Szansa zachorowania na cukrzycę wzrasta z wiekiem, dlatego też osoby po 45 roku życia powinny przynajmniej jeden raz do roku kontrolować poziom cukru.
Sposobem na zmniejszenie ilości zachorowań jest profilaktyka pierwotna (zapobieganie). W cukrzycy typu 2 jest to propagowanie zdrowego modelu życia: odpowiednia dieta i wzrost aktywności fizycznej, które prowadzą do utrzymywania prawidłowej masy ciała.
Istnieją dane wskazujące, że podjęcie interwencji już w momencie pojawienia się czynników ryzyka (zaburzona tolerancja glukozy, nadwaga, siedzący tryb życia) może opóźnić wystąpienie cukrzycy lub nawet jej zapobiec. Leczenie podjęte po rozwinięciu pełno objawowej cukrzycy może opóźnić pojawienie się ciężkich powikłań, nie jest jednak w stanie całkowicie zabezpieczyć przed ich wystąpieniem i przywrócić pełnej normoglikemii (właściwego poziomu cukru we krwii).
Duże spożycie wysokoprocentowego alkoholu (powyżej 70-80 g dziennie) zwiększa znacznie zagrożenie nagłym zgonem. Regularne spożywanie alkoholu, w ilości 10 g dziennie, kojarzy się z mniejszą umieralnością na chorobę wieńcową. Jednak częste spożywanie alkoholu wiąże się z niebezpieczeństwem uzależnienia i uszkodzenia narządów.
W celu przeciwdziałania spożycia alkoholu, proponuje się realizację takich zadań jak:
Kolejnym czynnikiem przyspieszającym rozwój choroby wieńcowej jest nadciśnienie tętnicze. Przyjmuje się obecnie za górną granicę normy ciśnienie o wartości 140/90 mm Hg.
Nadciśnienie tętnicze jest głównym czynnikiem ryzyka choroby wieńcowej i zawału serca. Jest przewlekłą, wymagającą długotrwałego leczenia chorobą układu krążenia, w której w naczyniach tętniczych panuje zwiększone ciśnienie krwi. Około 40% dorosłych Polaków ma nadciśnienie tętnicze. Wielu nadciśnieniowców nie wie o swojej chorobie lub leczy ją w sposób niewystarczający. Nadciśnienie tętnicze jest chorobą, która może pozostawać nierozpoznana przez długi czas. Bardzo często nie odczuwa się podwyższonego ciśnienia tętniczego i na ogół odkrywa się je przypadkowo.
Wczesne diagnozowanie i skuteczne leczenie nadciśnienia znacząco zmniejsza śmiertelność w chorobie wieńcowej. Należy zwiększyć wykrywalność nadciśnienia tętniczego w podstawowej opiece zdrowotnej, rozszerzyć metody leczenia niefarmakologicznego nadciśnienia, popularyzować wiedzę na temat czynników będących przyczyną nadciśnienia, oraz sposobów eliminowania czynników ryzyka.
Niefarmakologiczne (bez użycia leków) leczenie obejmuje normalizację masy ciała u osób z nadwagą, ograniczenie spożycia soli kuchennej i alkoholu oraz regularny wysiłek fizyczny, metody psychoterapeutyczne, wyeliminowanie palenia papierosów. Jednak wielu chorych, równocześnie ze zmianą zachowań, wymaga włączenia leków. Sposób leczenia nadciśnienia zależy od decyzji lekarza.
Choroby układu krążenia, w tym głównie choroba wieńcowa, stanowią najważniejszą przyczynę umieralności w krajach rozwiniętych, powodują ogromne koszty społeczne i ekonomiczne. Obniżenie zachorowalności i umieralności z powodu choroby wieńcowej, powinno być realizowane głównie poprzez wpływ na zachowania prozdrowotne, popularyzowanie zdrowego modelu życia. Należy pamiętać, że wpływ na ograniczenie występowania choroby wieńcowej mają redukcja masy ciała, ograniczenie palenia tytoniu, wczesne wykrywanie i leczenie nadciśnienia, wzrost aktywności fizycznej, prawidłowe leczenie cukrzycy. Zwalczanie czynników ryzyka może mieć wpływ na przedłużenie i lepszą jakość życia wielu ludzi.