Świnka, czyli nagminne zapalenie ślinianek przyusznych, jest chorobą wirusową. Powodowana jest przez wirus z rodziny Paramyksowirusów. Jest to wirus RNA, jego namażanie ma miejsce w cytoplazmie zakażonej komórki. Świnka to powszechnie występująca choroba zakaźna. Zachorowania są najczęstsze w zimnych porach roku, dotyczą głównie dzieci w wieku 4 – 15 lat. Świnka w 30-40% przypadków przebiega poronnie lub bezobjawowo.
Świnka występuje na całym świecie endemicznie, powodując w cyklu 5-letnim epidemie, po których następowały lata zacisza. Większość zachorowań dotyczy dzieci w wieku szkolnym. Wśród zarejestrowanych przypadków 70% zachorowań wystąpiło wśród dzieci od 9 roku życia, a 90% wśród dzieci do 14 roku życia. W Polsce w ostatnim dziesięcioleciu rejestrowano od 60 000 do 220 000 zachorowań rocznie, a zapadalność wahała się od 155 do 581 na 100 000 osób. Na przykład podczas epidemii świnki w Polsce w 1998 roku zanotowano 217 000 zachorowań, a w kolejnym 1999 roku - ponad 90 000. Prawdopodobnie w najbliższych dwóch - trzech latach czeka nas kolejna epidemia świnki wśród małych dzieci.
Źródłem zakażenia jest człowiek chory na świnkę oraz osoby z bezobjawowym przebiegiem choroby. Wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową (podobnie jak wirusy przeziębienia) oraz przez przedmioty i pokarmy zanieczyszczone śliną chorego. Wirus dostaje się do organizmu poprzez błonę śluzową górnych dróg oddechowych, gdzie następuje namnażanie wirusa i rozsiew za pośrednictwem krwi do narządów wewnętrznych. Choroba zaczyna się nagle. Wrażliwość na zakażenie jest powszechna. Po przebyciu choroby występuje trwała odporność, powtórne zachorowania zdarzają się wyjątkowo. Niemowlęta do 6- 8 -miesiąca życia chorują rzadko, ponieważ posiadają przeciwciała ochronne przekazane przez matkę (przeciwciała z krwi łożyskowej matki).
Okres wstępnych objawów jest dość krótki a objawy występujące u chorego w tym okresie są mało charakterystyczne. Złe samopoczucie, ogólne rozbicie, utrata łaknienia, dreszcze, podwyższona temperatura ciała, a u dzieci dodatkowo wymioty i bóle brzucha – to mogą być początkowe objawy choroby – trudno więc jednoznacznie rozpoznać świnkę. Nierzadko chorobie towarzyszy lekka infekcja górnych dróg oddechowych. W jamie ustnej chorego można często stwierdzić zaczerwienienie, obrzęk błony śluzowej. Niekiedy nie ma objawów wstępnych i choroba zaczyna się obrzmieniem jednej lub obu ślinianek przyusznych. Po okresie objawów wstępnych następują objawy typowe: szybkie powiększanie gruczołów ślinowych, najczęściej w okolicy przyusznej. Obrzęk może być jednostronny, stopniowo powstaje obrzmienie drugiej ślinianki. Bolesny obrzęk przyusznic nadaje twarzy chorego „świnkowaty” wygląd. Narastającemu obrzękowi towarzyszy ból. Nasila się on przy jedzeniu i żuciu pokarmów. Rzadziej dojść może do zapalenia ślinianek podżuchwowych i podjęzykowych. Obrzmienie ślinianek narasta przez 2 – 3 dni, a następnie cofa się, ustępuje najczęściej po tygodniu, rzadziej po 10 – 14 dniach. Podczas choroby utrzymują się objawy ogólne, takie jak złe samopoczucie, ogólne rozbicie oraz gorączka (na ogół niezbyt wysoka, trwająca około tygodnia). Skóra nad śliniankami jest niezmieniona, jedynie silnie napięta.
Wirus świnki niejako ma swoje „ulubione miejsca” w organizmie człowieka. Otóż atakuje narządy wywodzące się z mezenchymy. Dotyczy to takich narządów jak tarczycy, gruczołów sutkowych, trzustki, jajników, jąder, najądrzy oraz ośrodkowego układu nerwowego.
W przebiegu świnki mogą wystąpić powikłania związane z zajęciem przez wirusa konkretnych narządów. W 10 do 15% przypadków dochodzi do świnkowego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Główne objawy to bóle głowy, nudności i wymioty - rozpoczynają się w 5-7 dniu po wystąpieniu stanu zapalnego ślinianek. Dlatego jeśli dziecko po kilku dniach choroby skarży się na ból głowy czy nudności albo wymiotuje, trzeba natychmiast skontaktować się z lekarzem. Mogą również występować stany zapalne ośrodkowego układu nerwowego bez zajęcia ślinianek i objawów sugerujących świnkę. Trwałym następstwem poświnkowego zapalenia opon mózgowo rdzeniowych może być uszkodzenie nerwu słuchowego i co za tym idzie głuchota.
Zapalenie jąder w przebiegu świnki występuje prawie wyłącznie u dorastającej młodzieży i dorosłych. Najczęściej w 7 – 10 dniu choroby. Objawy to gwałtowne powiększenie się, obrzęk i silna bolesność jąder i najądrzy oraz towarzysząca wysoka temperatura. Obustronne zajęcie jąder może niekiedy doprowadzić do zniszczenia komórek rozrodczych, co powoduje bezpłodność. Jest to jednak rzadkość. U kobiet może dochodzić do zapalenia jajników, które jednak jest zdecydowanie mniej bolesne i nie prowadzi do bezpłodności.
Niebezpiecznym dla dalszego zdrowia i życia chorego jest powikłanie zapaleniem trzustki. Na szczęście występuje rzadko. Objawem tego powikłania jest ból w nadbrzuszu z lewej strony, wymioty, nadpobudliwość, zwolnienie tętna, biegunka. W późniejszym okresie może z powodu tego zapalenia wystąpić cukrzyca. Inne powikłania narządowe występują bardzo rzadko.
Niestety, na tę chorobę skutecznego lekarstwa nie ma, jak zresztą jest też w przypadku innych chorób wirusowych. Świnka, jak niemal każda choroba wywołana przez wirusy, musi być zwalczona przez sam organizm. Możemy jednak łagodzić objawy świnki. Brak jest środków swoiście działających, należy zwrócić główną uwagę na właściwe pielęgnowanie chorego dziecka. Pomoże leżenie w łóżku, oszczędzanie wszelkich wysiłków, zbijanie gorączki (paracetamol, ibuprofen). Małe dziecko, nawet jeśli jest chore trudno jest utrzymać w łóżku, można je ubrać w miarę ciepło, ale tak, by podczas zabawy nie spociło się. Należy dopilnować, by nie „zawiać” obrzęku - w tym celu wystarczy owinąć wysoko szyję (bawełniana wata, bandaż by nie urażać nadwrażliwej skóry). Chory powinien przyjmować tylko takie pokarmy, które nie będą drażnić błony śluzowej jamy ustnej i gardła - miękkie, łatwe do przełykania, niezbyt gorące, powinny być zwłaszcza płynne lub papkowate dla ułatwienia przełykania. Z uwagi na trzustkę – lekkostrawne i nie tłuste. Chory powinien przyjmować dużo płynów – soki owocowe, herbatę. Najlepiej pić je przez słomkę.
Każdy na pewno zadaje sobie pytanie jak uniknąć tej choroby. Zapobieganie śwince uwzględnia izolację chorego przez okres utrzymywania się objawów klinicznych. Jednak okres zaraźliwości rozpoczyna się 2 – 6 dni przed wystąpieniem objawów klinicznych i trwa do 9 dni od początku choroby. Ta izolacja najczęściej jest spóźniona ponieważ zakaźność chorego występuje, gdy nie możemy jeszcze świnki rozpoznać. Czyli ktoś już zarażony, a nie mający jeszcze objawów, zaraża swoje otoczenie. Świnka przebiegająca bez stanu zapalnego ślinianek jest również zaraźliwa. Czyli ktoś może myśleć, że jest po prostu przeziębiony, gdyż nie rozwinęły się u niego objawy typowe dla świnki, i jednocześnie rozsiewać wirusa w swoim otoczeniu.
Jak postępować w przypadku kontaktu z osoba chorą? Pamiętać należy jak wirus się rozprzestrzenia – drogą kropelkową. Należy więc unikać picia z jednego kubka, dokładnie myć sztućce, myć ręce itp. Słowem zachować zdrowy rozsądek.
Od niedawna jest sposób na świnkę. Tym sposobem są szczepienia. Po zaszczepieniu, nawet jeśli dziecko zachoruje (a może udać się uniknąć tej choroby) – świnka będzie miała lekki przebieg. Jest to najlepszy sposób na uniknięcie powikłań. W Polsce na przykład małe dzieci są szczepione obowiązkowo w wieku 13-14 m-cy (szczepienie bezpłatne). Szczepionka jest skuteczna do ok. 7 roku życia. Zalecane jest kolejne szczepienie w 7 roku życia (w Polsce – płatne). Szczepienia zalecane to takie, które każda dbająca o zdrowie i prawidłowy rozwój dziecka matka powinna wykonać. Jednak z uwagi na brak środków w budżecie państwa, koszt zakupu szczepionki pokrywają rodzice.
W państwach, w których wprowadzono masowe szczepienia przeciw śwince, roczne liczby zachorowań, jak również zapadalność, zdecydowanie spadły. Według danych WHO spośród 214 państw, będących członkami Światowej Organizacji Zdrowia, aż 82 państwa wprowadziły masowe szczepienia przeciw śwince.
Od lat siedemdziesiątych połączono szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce w jedną ampułkę - dzięki temu dziecko przy jednym ukłuciu nabywa odporności przeciwko trzem chorobom zakaźnym. Od tego czasu liczba zachorowań w krajach, w których szczepionka ta jest obowiązkowa, systematycznie maleje. Szwecja i Finlandia są już praktycznie wolne od zachorowań na odrę i na świnkę. W krajach, które nie stosują powszechnych i obowiązkowych szczepień świnka i różyczka pojawia się epidemicznie co 2 -4 lata, szczególnie często chorują dzieci uczęszczające do żłobków i przedszkoli.
Świat jest tak urządzony, że bytujemy razem z wirusami, bakteriami, pasożytami. Są one przyczyną chorób, z którymi musimy walczyć. Orężem w tej walce oprócz leków, szczepień i fachowej pomocy personelu medycznego jest wiedza. Mam nadzieje, że artykuł ten pozwolił lepiej poznać jedną z licznych chorób, przez co też umożliwi lepszą ochronę przed nią.